Browsing Posts published in Luty, 2013

Trzy dni przed wyjazdem w Góry Izerskie naderwałem wiązadło w ferworze piłkarskiej walki. Tak to już czasem bywa. Zamiast śmigać na desce i stawiać pierwsze kroki na biegówkach kuśtykałem sobie jak emeryt. Czułem się swojsko bo Świeradów Zdrój jako uzdrowisko jest bardzo popularne wśród niemieckich emerytów. Niemiecki odpowiednik NFZ refunduje Niemcom pobyty kuracyjne w Świeradowie – stąd ten najazd naszych zachodnich sąsiadów.

continue reading…

Ostatnio w naszej skrzynce pocztowej zawitało kilka kartek. A to Ola w pocztówce ze Sri Lanki zapewnia, że skrzętnie zapisuje swój National Geographic Expedition Journal i odgraża się, że jak Ona przysiądzie do pisania bloga to dopiero sobie poczytamy o prawdziwym podróżniczym życiu :) A to Helenka donosi o życiu rafinerii i spotkaniach z łosiami w Norwegii, a to nasza kumpela jeszcze ze wspólnej podstawówki, Adela Tarkowska pozdrawia z północy Argentyny dokąd dotarli po niemal 3 latach podróży dookoła świata na rowerach (ich przygody można śledzić na www.biketheworld.pl – gorąco polecamy!). Przed Adelą i Krzyśkiem jeszcze rowerowa odyseja przez 3 kontynenty, z ich kartki wyglądają na nas znajome kolory gór Pumamarci, a Adela pozdrawia, rzucając: „Do zobaczenia na jakiejś ciepłej wyspie!”. No i jak tu się nie rozmarzyć :)

Każda z tych kartek daje mnóstwo frajdy. Sam fakt, że aby do nas dotrzeć, pokonała tak daleką drogę, każe myślom wędrować śladami jej trasy. Pisanie kartek to świetna tradycja, nie pozwalajmy jej zaniknąć. Zwłaszcza jeśli tą jedną kartką wysłaną gdzieś z trasy możemy wywołać  uśmiech na twarzy chorego dziecka.  Dlatego razem z Polskimi Blogami Podróżniczymi, zachęcamy do przyłączenia się do akcji: Marzycielska Poczta z Podróży! Gdziekolwiek jesteście, w waszym rodzimym mieście, na starych poczciwych Mazurach, czy może w najbardziej oddalonych zakątkach świata wysyłajcie chorym dzieciom pozytywną energię! Wystarczy kupić kartkę, zajrzeć na stronę:

www.marzycielskapoczta.pl

po dane małego adresata i wysłać swoje pozdrowienia. W profilach dzieciaków możecie sprawdzić, skąd docierają do nich kartki i listy, możecie też utrzymywać kontakt wirtualny i zwyczajnie śledzić, co u nich słychać.

U nas pierwsze mroźno-zimowe pocztówki wysłane :) A u was?

Pozdrowienia dla Maćka i Wiki! :)

- Poproszę chleb i kilogram pomidorów.
- Coś jeszcze?
- To wszystko. Ile płacę?
- Chwileczkę, sprawdzę. To będzie…
…2 miliardy 355 milionów i 230 tysięcy dolarów.
- ?!?!?!?!?!
——————————————————————————–

W 2008 roku zdezorientowani mieszkańcy Zimbabwe przecierali oczy ze zdumienia. Na zakupy chodziło się z torbami pieniędzy. Historię opowiedziała nam Mercedes, która pochodzi z Zimbabwe.

Na początku roku najwyższym banknotem w obiegu było 200 000 dolarów. Rachunki były proste i przejrzyste. Na zakupy nie wydawało się więcej niż milion dolarów.

continue reading…